że zmogła mnie gorączka, zostałamw domu;) Zimny wiatr za oknem zmotywował mnie do zakamuflowania sie w cieplutkiej kuchni, a żeby ją ogrzać, tzreba włączyc piekarnik;) Bez siły do wykrawania ciastek zabrałam sie za pasztet...ale pasztet nie byle jaki, bo bezmięsny...w roli głównej wystąpiła pani Cukinia.
Skład:
- 2 duze cukinie
- pół szkl oleju
- 30 dag sera żółtego
- 1 cebula
- 30 dag grzybów
- przyprawy
- bułka tarta
- 3 jaja
Zetrzeć ser, cukinię. Dodać jajka, bułke tarta, przyprawy, pół szkla oleju, grzyby i posiekaną cebule. Piec na złoty kolor. Prosto i smacznie.
Smacznego;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz